Międzynarodowy Dzień Żartu, 1 lipca
Trzymałem cukierki Laffy Taffy na biurku jako przyjacielski prezent dla współpracowników, którzy wpadali do nas. Gdyby ktoś wziął kawałek Laffy Taffy, poprosiłbym go o przeczytanie na głos dowcipu z opakowania, abyśmy mogli się razem pośmiać. Czasami śmialiśmy się, bo żart był śmieszny, ale przez większość czasu śmialiśmy się, gdy żart był okropny, co prowadziło nas do mówienia o innych zabawnych rzeczach. Śmieszne czy nie, te głupie dowcipy z opakowania po cukierkach dały nam pretekst do wspólnego śmiechu i dobrze jest się śmiać.
Czy kiedykolwiek zacząłeś się śmiać i nie mogłeś przestać, nawet gdy wszyscy skończyli? Jakby śmiech był bardzo potrzebny i czuł się tak dobrze, że twoje ciało najwyraźniej chciało trwać wiecznie. A może zakończyłeś śmiech wielkim, satysfakcjonującym westchnieniem? Okazuje się, że śmiech ma świetny krótko- i długoterminowy wpływ na samopoczucie; to satysfakcjonujące westchnienie po śmiechu jest prawdziwe – Ty jest zadowoleni i być może zdrowsi.
Klinika Mayo twierdzi, że śmiech jest dobry dla zdrowia. Śmiech zwiększa spożycie tlenu i stymuluje serce, płuca i mięśnie. Śmiech zwiększa uwalnianie endorfin (dobrych uczuć) w mózgu i pomaga złagodzić napięcie oraz zapewnia dobre, zrelaksowane uczucie. Czy słyszałeś kiedyś powiedzenie: „śmiech to najlepsze lekarstwo”? cóż, okazuje się, że śmiech łagodzi ból. Śmiech powoduje, że organizm wytwarza własne, naturalne środki przeciwbólowe i może pobudzić uwalnianie neuropeptydów, które pomagają zwalczać stres i potencjalnie poważniejsze choroby. Śmiech i żarty mogą również łączyć nas ze sobą i wzmacniać potrzebne więzi międzyludzkie, które poprawiają nasze zdrowie psychiczne. Być może powinniśmy myśleć o śmiechu nie tylko jako o rozrywce, ale jako o czymś, czego potrzebują nasze ciała i umysły.
1 lipca to Międzynarodowy Dzień Żartu i chociaż nie jestem pewien, czy którykolwiek dowcip można przetłumaczyć na wszystkie języki na tyle dobrze, aby można go było nazwać międzynarodowym, śmiech nie wymaga tłumaczenia i jest zaraźliwy w każdym języku. I nie wiem jak wam, ale mnie zawsze przydałby się śmiech i ten naturalny impuls do poprawy mojego zdrowia psychicznego.
Moja rodzina lubi w kółko opowiadać te same dowcipy i historie, bo skoro było zabawne raz, powinno być śmieszne sto razy. Czasami wystarczy pewne spojrzenie lub jedno słowo, aby przypomnieć nam o całym dowcipie, a potem nagle się śmiejemy, uwalniamy endorfiny, czujemy się dobrze i budujemy pozytywne nastawienie, z którego będziemy mogli skorzystać w trudniejszych chwilach życia.
Na cześć Międzynarodowego Dnia Żartu i uzdrawiającej mocy śmiechu podzielę się kilkoma tandetnymi kalamburami. Nie tak straszne, jak żarty o opakowaniu cukierków Laffy Taffy, ale blisko.
- Co piernikowi ludzie kładą na swoje łóżka? – Arkusze ciasteczek
- Jak nazywa się aligator w kamizelce? – Śledczy
- Jak nazywasz ducha kurczaka? – Drobiowy duch
- Kiedyś stepowałam – aż wpadłam do zlewu
- Co świnie nakładają na rany? Oink-ment
Zachęcam Cię do znalezienia tych zabawnych dowcipów i historii, które lubisz, i do uczestniczenia w nich każdego dnia; Twoje ciało, umysł i relacje odniosą korzyści ze śmiechu.