Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility Przejdź do głównej zawartości

Zmiana informacji i rozwój nauki

Jestem na tyle dorosły, że widziałem, jak opieka zdrowotna ewoluowała i znacznie się zmieniała. Od leczenia zawałów serca, zmian w leczeniu bólu krzyża i opieki nad HIV, medycyna stale się dostosowuje i zmienia wraz z coraz większą wiedzą i wykorzystaniem dowodów, które pomagają w leczeniu.

Dowód? Pamiętam wiele rozmów z pacjentami, którzy czuli, że samo wspomnienie o „medycynie opartej na faktach” lub EBM było preludium do tego, by powiedziano im, że nie dostaną czegoś, czego chcą.

To, co zmieniło się w mojej karierze, to przesunięcie uzasadnienia dla sposobu, w jaki traktujemy różne schorzenia, od „opinii rówieśników”, czyli tego, co eksperci „najlepiej przypuszczali”, do wykorzystania badań (w miarę możliwości randomizowanych badań kontrolowanych), aby naprawdę porównać leczenie A do leczenia B.

Wyzwanie: zmiana. To, co wiemy, nieustannie się zmienia. Nauka wciąż się rozwija i uczymy się codziennie.

Więc teraz jesteśmy tutaj z COVID-19.

W szybkim tempie badania badają każdy aspekt tej choroby zakaźnej. Obejmuje to wszystko, od tego, jak leczymy późne stadium infekcji na OIOM-ie, po to, jak właściwie zapobiegać ludziom przed złapaniem tego bardzo zakaźnego wirusa. Próbujemy też zrozumieć, co wpływa na czyjeś ryzyko gorszych wyników. Pojawiają się wzorce i więcej informacji.

Jednym z obszarów, na które zwraca się dużo uwagi, jest produkcja przeciwciał przez organizm. Istnieją zasadniczo dwa sposoby tworzenia przeciwciał przeciwko wirusowi. Albo dostajemy je po zakażeniu (zakładając, że nie ulegliśmy chorobie) albo otrzymujemy szczepionki, które są zwykle „atenuowanymi” wersjami wirusa. Jest to proces, w którym wirus został zredukowany („pozbawiony kłaków”) w swoim działaniu, ale nadal wywołuje odpowiedź przeciwciał.

Tutaj cała akcja jest… teraz.

Jak dotąd wiemy, że COVID-19 wywołuje reakcję przeciwciał, ale jak opublikowano w czasopiśmie Krew 1 października te przeciwciała trwają tylko lub zaczynają zanikać około trzech do czterech miesięcy po infekcji. Wydaje się również, że im cięższa infekcja, tym większa ilość wytwarzanych przeciwciał.

Słyszymy teraz o możliwości szczepionki, która działa poprzez RNA komórki, która wydaje się tworzyć ochronę około siedem dni po drugiej dawce. Może to zmienić zasady gry. Drugą ostrożnością jest to, że dane muszą zostać potwierdzone przez innych naukowców i więcej osób musi zostać przebadanych, aby ocenić skutki uboczne. Nawet jeśli to zadziała, dostępność dla ogółu ludności może potrwać kilka miesięcy. Gdyby szczepionka była dostępna, musielibyśmy nadać priorytet pracownikom pierwszej linii i osobom wymagającym opieki medycznej.

Co to oznacza dla mnie jako lekarza pierwszego kontaktu? Jury wciąż nie ma, ale podejrzewam, że COVID-19 może bardzo przypominać grypę i wymagać corocznych szczepień. Oznacza to również, że inne środki zapobiegawcze, takie jak mycie rąk, maski, trzymanie rąk z dala od twarzy i pozostanie w domu, gdy jesteś chory, będą nadal ważne. Choć byłoby miło, nie sądzę, by kiedykolwiek doszło do takiej sytuacji. Zarówno w przypadku COVID-19, jak i grypy możliwe jest przeniesienie wirusa na inne osoby, zanim wystąpią jakiekolwiek objawy. Ludzie mogą rozprzestrzeniać COVID-19 przez około dwa dni, zanim wystąpią oznaki lub objawy i pozostać zaraźliwym przez co najmniej 10 dni po pojawieniu się pierwszych objawów. (Osoby z grypą są zwykle zaraźliwe na jeden dzień przed wystąpieniem objawów i pozostają zaraźliwe przez około siedem dni).

Co więcej, według śledczych najważniejsze jest to, że aby ugasić trwającą pandemię COVID-19, szczepionka musi mieć skuteczność co najmniej 80%, a 75% ludzi musi ją otrzymać. Ponieważ wydaje się, że tak duża liczba szczepień nie nastąpi wkrótce, inne środki, takie jak dystans społeczny i noszenie masek, będą prawdopodobnie ważnymi środkami zapobiegawczymi w dającej się przewidzieć przyszłości. (Źródło: Bartsch SM, O'Shea KJ, Ferguson MC i wsp. Skuteczność szczepionki potrzebna do szczepionki przeciwko koronawirusowi COVID-19, aby zapobiec epidemii lub ją zatrzymać jako jedyną interwencję. Am J Prev Med. 2020;59(4):493−503.)

Co więcej, kiedy już będziemy mieli szczepionkę, tak jak w przypadku grypy, zostanie ustalone, kto powinien otrzymać szczepionkę iw jakiej kolejności. Narodowe Akademie Nauk, Inżynierii i Medycyny nakreśliły zalecenia dotyczące dystrybucji szczepionek COVID-19, wzywając pracowników służby zdrowia wysokiego ryzyka i ratowników do otrzymania pierwszych dawek, a następnie starszych mieszkańców w placówkach takich jak domy opieki i osoby dorosłe z wcześniejszymi warunki, które narażają ich na zwiększone ryzyko. Panel wezwał stany i miasta do skupienia się na zapewnieniu dostępu społecznościom mniejszościowym, a Stany Zjednoczone - do wspierania dostępu w krajach o niskich dochodach.

Jako lekarz medycyny rodzinnej zawsze staram się przypomnieć sobie, co pewien mentor powiedział mi wiele lat temu: „Plan to dzisiejsze przypuszczenie”. Musimy działać na podstawie tego, co wiemy teraz, i być chętnym (i otwartym) na nowe informacje i nauki. Jedno jest pewne, zmiana będzie stała.